Większość projektowanych zmian w prawie własności przemysłowej*, które dostosowują  polskie przepisy do zapisów Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2015/2436 z 16 grudnia 2015 r.*należy ocenić pozytywnie. Realizują one unijne przepisy, które mają na celu zbliżenie ustawodawstw państw członkowskich odnoszących się do znaków towarowych.

Definicja znaku

Przede wszystkim zmodyfikowana zostanie definicja znaku towarowegoZostanie zniesiony óg wymóg jego przedstawienia w formie graficznej.Możliwe, że ułatwi to rejestrację znaków towarowych niekonwencjonalnych i skłoni przedsiębiorców do większej kreatywności. W projekcie wskazano, że oznaczeniem będzie szerzej niż dotychczas „w szczególności wyraz, włącznie z nazwiskiem, rysunek, litera, cyfra, kolor, forma przestrzenna, w tym kształt towaru lub opakowania, a także dźwięk”.  Nadal jednak spory będą budzić kwestie uporządkowania i sprecyzowania sposobów na niektóre formy przedstawiania znaków towarowych w rejestrze, co naturalnie zostało oddane przez ustawodawcę orzecznictwu w tym zakresie. Utrudni to czasem jasne ustalenie zakresu ich ochrony . Dla przykładu można wskazać zgłoszenie w trybie unijnym pod rządami znowelizowanego rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego przez Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2015/2424* przedstawienia znaku towarowego multimedialnego w formie fragmentu gry komputerowej przedstawiającej tzw. headshot. 

 


 

Tańsze i prostsze przedłużenie ochrony

Nowelizacja przewiduje ponadto szereg udogodnień dla właścicieli znaków towarowych począwszy od odformalizowanego sposobu przedłużania praw do tych oznaczeń. Nowela znosi wymóg składania osobnych wniosków o przedłużenie ochrony. Wystarczy uiścić opłaty za kolejny okres ochronny. W związku z tym odpadnie konieczność uiszczania opłaty urzędowej od wniosku w wysokości 200 zł i wydawania decyzji w tej materii. Co więcej, Urząd Patentowy będzie informował uprawnionych o zbliżającym się terminie uiszczenia opłaty za kolejny okres ochrony nie później niż sześć miesięcy przed dniem jego upływu.

Nowa forma naruszenia

Zasygnalizować należy, że dodana została nowa forma naruszenia prawa ochronnego na znak towarowy. Delikt ten będzie mógł polegać także na: używaniu znaku towarowego jako nazwy handlowej lub przedsiębiorstwa, a nawet części tych nazw, o ile będzie ono dokonywane w celu odróżniania towarów, a także używaniu go w reklamie niezgodnej z przepisami o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Dodane również zostanie roszczenie o zaniechanie umieszczania oznaczenia identycznego ze znakiem towarowym na opakowaniach, etykietach, metkach, zabezpieczeniach lub wszelkich innych środkach na których może on zostać umieszczony, a nawet o zakazanie importu lub eksportu tak sygnowanych dóbr.
Co więcej, wprowadzono podstawę w zakresie wystąpienia z powyższymi roszczeniami bezpośrednio przeciwko osobie, która tylko wprowadza do obrotu oznaczone już znakiem towarowym towary (tzw. pośrednik). Jak wskazane zostało w uzasadnieniu ww. projektu nowelizacji (str. 29) zmiana ta wynika z potrzeby uwzględnienia w polskim porządku prawnym wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z 7 lipca 2016 r. w sprawie C-494/15*. Zgodnie z nim pojęcie pośrednika obejmie zarówno dzierżawcę hali targowych, na terenie których sprzedawane są podróbki produktów markowych, jak i pośrednika na rynku elektronicznym online. Jednakże zastosowanie będą miały przepisy art. 12 – 15 ustawy z 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną*.

Walka z podróbkami

Doprecyzowanie zasad i przesłanek wyłączenia odpowiedzialności usługodawcy świadczącego usługi drogą elektroniczną powinno zapobiec lawinie nieuzasadnionych roszczeń przeciwko m.in. portalom aukcyjnym. Pośrednicy zapewne zwiększą kontrolę oferowanych u nich produktów, dzięki czemu  powinna zmniejszyć się skala handlu podrobionymi towarami.  
W świetle nowych przepisów także licencjobiorca za zgodą uprawnionego będzie mógł wystąpić z powództwem o naruszenie prawa ochronnego, a w celu uzyskania odszkodowania za poniesioną szkodę, przystąpić do postępowania o naruszenie tego prawa. Warto więc będzie przejrzeć umowy licencyjne pod kątem zapisów dotyczących tych kwestii.

Tańszy certyfikat

Dotychczas niemożliwe było częściowe przeniesienie albo podzielenie znaku towarowego. Planowane jest dodanie tej możliwości na rzecz kilku osób albo w stosunku do niektórych towarów lub usług. 
Dobrą zmianą w odniesieniu do poprzedniego projektu nowelizacji jest uregulowanie w polskich przepisach tzw. krajowych znaków towarowych certyfikujących. Polscy przedsiębiorcy, którzy będą chcieli uzyskać certyfikat ochronny na oznaczenie, które zapewni konsumenta, że ich marka korzysta z określonych materiałów, sposobu produkcji albo oferuje produkt dobrej jakości, nie będą się musieli starać o droższy certyfikat unijny. Może on okazać się zbędny, jeśli dana firma operuje tylko na krajowym rynku.

Konkludując, naszym zdaniem na gruncie nowych przepisów wzrośnie znaczenie oraz ochrona znaków towarowych w Polsce. Szeroka paleta opisanych powyżej zmian, takich jak ułatwienie przedłużania praw ochronnych, uregulowanie odpowiedzialności pośrednika, czy dodatkowe roszczenia
używania znaku towarowego w nazwie przedsiębiorstwa i firmy lub nieuczciwej reklamie mogą zwiększyć zainteresowanie przedsiębiorców ochroną marki. Niewykluczony jest również wzrost wytaczanych powództw dotyczących naruszeń praw z tego zakresu. Nowe przepisy mają wejść w życie 15 stycznia 2019 r.

Andrzej Przytuła (na zdjęciu) jest adwokatem, partnerem w Kancelaria KONDRAT i Partnerzy
a Natalia Dyda jest  radcą prawnym w tej kancelarii. 

 
-----------------------------------------------------------------------------------
* Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu.