W niedzielę 8 marca kontrole były prowadzone w sklepach wytypowanych według własnego rozeznania inspektorów pracy, ale także w wyniku sygnałów zgłoszonych na infolinię we wszystkich okręgowych inspektoratach pracy.

Na telefony dyżurne wpłynęło 416 zgłoszeń, jednak większość z nich nie była zasadna."Dyżur telefoniczny był pełniony od 8-20 przez zastępców okręgowych inspektorów pracy, którzy przekazywali informacje inspektorom pracy obsługującym dane powiaty" - dodał.
Zaznaczył, że w większości skontrolowanych placówek handlowych przestrzegano przepisów ustawy o ograniczeniu handlu oraz o wykonywaniu czynności związanych z handlem w niedziele i święta - sklepy wielkopowierzchniowe były zamknięte, a w małych sklepach klientów obsługiwał właściciel osobiście lub przy pomocy członków rodziny.


 

Sprzedaż z głową Richard IsraelSprzedaż z głową  >>


Obecny na konferencji poseł PiS Janusz Śniadek, który przewodniczył sejmowej podkomisji zajmującej się ustawą o ograniczeniu handlu w niedziele, stwierdził, że skala naruszeń i obecność nieuczciwych handlowców nie jest duża. "Sądzę, że to rozwiązanie będzie dobrze przyjęte i dopiero za jakiś czas będzie można robić miarodajne sondaże jak społeczeństwo przyjęło tę regulację" - ocenił.

Stanisław Szwed, wiceminister w MRPiPS, dane przedstawione przez PIP ocenił jako "bardzo dobre, jeżeli mówimy o skali naruszeń". "Praktycznie dotyczą niewielkiej ilości sklepów" - dodał.
Zapowiedział też, że 5 kwietnia odbędzie się spotkanie z organizacjami pracodawców oraz związków zawodowych. "Zapoznamy się po tym pierwszym okresie z uwagami, które są do nas zgłaszane. Będziemy je wyjaśniać i zastanawiać się, co w tym zakresie zrobić. Tych uwag nie jest dużo" - podkreślił Szwed.

11 i 18 marca inspektorzy pracy skontrolowali ponad 12 tys. placówek handlowych. 60 proc. z nich było zamkniętych. Ponad 5 tys. otwartych placówek handlowych zostało poddanych kontroli.

Kontrolerzy pracy ustalili, że 147 z nich zostało otwartych wbrew ustawie o ograniczeniu handlu w niedziele i stanowi to 2,9 proc. skontrolowanych placówek. 11 marca odsetek ten wynosił 3,7 proc., a 18 marca - 2,4 proc.

W związku ze złamaniem zakazu handlu inspektorzy PIP nałożyli 11 i 18 marca 54 mandaty karne, skierowali do sądu 38 wniosków o ukaranie, a w 55 przypadkach sprzedawcy zostali pouczeni.
"W części placówek handlowych, w których czynności handlowe były prowadzone nadal trwają kontrole" - zaznaczył Wiesław Łyszczek.
(PAP)